W chwili, gdy piszę te słowa, mój testowy egzemplarz Samsunga Galaxy Z Fold 4 jest już w drodze powrotnej do producenta, a do zakończenia przedsprzedaży pozostał jeden dzień. Jako że zmian względem trzeciej generacji jest niewiele, pełna recenzja poczeka, aż będę mógł spędzić z nowym Foldem nieco więcej czasu. Poznałem go jednak na tyle dobrze, by jednoznacznie powiedzieć: jeśli tylko cię stać, kupuj i nie oglądaj się za siebie.
Gdybym miał za co, kupiłbym go bez wahania. Dwa tygodnie z Samsungiem Galaxy Z Fold 4
